Pierogarnia ^🇵🇱

Zamówiony burger XL to tylko duża bułka, kotlet mikroskopijny do tego strasznie kruchy bardzo się rozpadał. Na zapiekankę z tego samego zamówienia czeka się 30 minut!! Jedzenie nie jest godne polecenia, drogie i niesmaczne. Żenada.

Jedzenie nie do przyjęcia . Zamówiliśmy dla całej rodziny ale nikt nie zjadł wszystko słone i mdłe nie polecam

Najlepszy obiad jaki do tej pory jadłam z restauracji w Bytomiu, kotlet drobiowy jak w KFC soczysty duży i pyszny ziemniaki pyszne z maselkiem, placek w sosie grzybowym jak u babci, żurek bardzo treściwy i chyba najlepszy jaki jadłam choć wygląda na rozwodniony jest przepyszny ♥️

20–40 zł

80–100 zł

Jedzenie bardzo mi smakuje, ale każde moje zamowienie jest pomylone. Każde odbiega od tego co zamawiałam i za co zapłaciłam. Na przykład: zamiast kuleczek dostałam frytki, burger wege z mięsem, zamiast sosu curry dostaję czosnkowy. Pora coś zmienić, bo fatalnie płacić za coś czego się nie dostaje.

20–40 zł

Masakra!!! Miałem smaka na burgera i się zdziwiłem... Zamowilem z żoną 2 burgery mały i duży, pani pomyliła zamówienia i to co miało być w małym było w dużym. Po zwróceniu uwagi wzięła burgery na zaplecze przełożyła i zwaliła że kucharka się pomyliła... Jak juz dostaliśmy burgery to szok, bułki reanimowane w mikrofalówce, twarde i zimne... Ostatni raz tam się wybrałem... Gorąco nie polecam

Pierogarnia co serwuje burgery to tak trochę dziwnie wyglada ale spróbowałem burgera. Raczej nie spróbuje kolejnego, mięso takie sobie w smaku, dość suche i nieestetycznie uformowane. Do tego sucha na wiór jak z budki na dworcu. Niepolecana burgerów.

40–60 zł

Mało jest miejsc, którym dałabym tak niska ocenę. Pierogi zjadliwe ale do dobrych to im sporo brakuje. A obiad filet z serem i frytkami to porażka. Frytki mokre a jednocześnie twarde w środku, fuuuj. Dostawa opóźniona pół godziny, więc na zamówienie czekaliśmy 2,5 godziny. Rewolucje żołądkowe gwarantowane. NIE POLECAM A WRECZ BARDZO ODRADZAM JEDZENIA CZEGOKOLWIEK W TYM MIEJSCU!!!

Kurier na czwarte piętro wszedł szybciej niż zdążyłem odłożyć domofon. Pan okazał się tak przystojny że bez chwili zastanowienia żona i dwa koty odeszły ode mnie poszukując lepszego życia z nim. Czemu się nie dziwię bo nawet mój ojciec pochwala tą decyzję. Obsługa była tak miła że teraz, jesiennymi wieczorami tęsknię bardziej za nim niż za rodziną. Jedzenie było nadal gorące i smaczne. Tak smaczne że niczym innym podniebienia nie Brudze do teraz. Zdecydowanie polecam. I ciepło wspominam.