Taczaka 20 ^🇵🇱

Pyszna kawa, lunch oraz obsługa. Śniadanie/obiad w okolicy 30 zł, kawa od 9. Polecam

Omg, to jedno z najlepszych śniadań w moim żyćku. Kawusia równie pyszna, fajnie się dyskutuje o niej z baristą i w ogóle mają kawki z fajnych miejsc.

Bardzo sympatyczne miejsce 😍 Ciepło, miłą pracownicą) Śniadanie było pyszne. Będę z powrotem 😊

Kawa jest swietna, jedzenie spoko! Niestety ze względu na złą komunikację między kasa a kuchnia moje zamówienie w ogóle nie poszło. Czekałem 30min po czym się upomniałem i czekałem kolejne 20min na realizację. Jasne, zdarza się, jednak dopóki praktycznie nie wymusiłem reakcji i dokładnie wytłumaczyłem co sie stało, pani z kuchni przeprosiła za sytuację. Dziewczyny na kasie jakby miały to wszystko gdzieś. Szkoda bo i wnętrze wyjątkowe, i koncept dobry. Jednak do pełni szczęścia trzeba mieć zgraną ekipę której na prawdę zależy na tym, żeby wszystko szło jak należy. Staram się nie być nazbyt wymagającym klientem bo wiem jakie niewdzięczne jest zajęcie kelnera. Jednakże jeśli błąd nie leży po mojej stronie a ja jestem kulturalny to chciałbym usłyszeć przynajmniej pytanie, czy nie potrzebuje szklanki wody z kranu za tak długi czas oczekiwania. Tym bardziej że ceny są premium.

Bywam tu od czasów studenckich, zawsze miłe miejsce do odwiedzenia. Klimat jest tu świetny, jeśli uda się znaleźć wolne miejsce. Kawa zawsze dobra, ciasta tradycyjnie smacznie. Croissant tym razem tylko z morelami, zazwyczaj bywam za późno by trafić na tego z malinami. Kiedyś się uda ;)

40–60 zł

20–40 zł

20–40 zł

Hipsterska kawiarenka oferująca unikalne śniadania, chociaż w święto niepodległości wolę widzieć flagę Polski zamiast tęczowej. Ale jak to mówią, gusty są różne. Przechodząc do sedna - kawa była po prostu rewelacyjna, wnętrze miejsca emanuje stylem, a obsługa jest niezwykle przyjazna. Niestety, co do śniadania, trafiliśmy na swoiste pół na pół. Łosoś wege, czyli imitacja ryby, okazała się niestety nie do zjedzenia, zwłaszcza w towarzystwie równie nieprzyjemnego ciasta. Moja rekomendacja: omijajcie ten wybór. wolałbym prawdziwego łososia, ale niestety to knajpa wege. Za to pyszny chlebek z całkiem poprawnie zrobionym omletem uratował honor.

80–100 zł

40–60 zł

Wizyta pierwsza i na pewno nie ostatnia, bo dziś miałam przyjemność spróbować słodkości, a po napatrzeniu się na śniadanie koleżanek, wiem, że warto wrócić. Dla tych croissantów zdecydowanie również. Był naprawdę spory, nadzienie (krem angielski i maliny) prawie wypływało z wnętrza. Krem był gładki, świetnie łączył smaki i dla mnie, był na idealnym poziomie słodkości. Cieszę się też, że był bardziej kremowy niż maślany i tłusty. Samo ciasto cienkie, pięknie rozchodzące się na warstwy, ale w smaku bardzo delikatne, miało to swój urok, ale jednocześnie pozostawiało delikatne poczucie niedosytu. Co do kawy - pyszna, bardzo aromatyczna. Szkoda, że przy takim napakowaniu croissanta nie podano go z serwetką i sztućcami, bo zjedzenie bez ubrudzenia się było sporym wyzwaniem.

Świetna kawa, zrównoważone śniadania - zarówno mięsne jak i wege. Przeładowane (pozytywnie) croissanty. Chill downtown.

40–60 zł