Cozzi Ristorante ^🇵🇱

Przestronny, klimatyczny lokal z dobrym jedzeniem, jednak bez fajerwerków,. W ogólnej ocenie nie ma się do czego przyczepić. Obsługa sprawna, zna się na rzeczy i karcie. Oczekiwanie na dania bez zarzutu, najpierw wleciały napoje, potem przystawki i dania główne, wszystko jak się należy. Przywitano nas czekadełkiem co jest mile i nie w każdym lokalu, więc tym bardziej należy docenić. Polecam samemu sprawdzić.

Odwiedziliśmy restaurację podczas Restaurant Week, akcji która ma zachęcić ludzi do chodzenia do restauracji. Niestety ale tutaj chyba nie za bardzo to się udało gdyż po wizycie mamy odwrotne uczucie. Z restauracji wyszliśmy po prostu głodni. Z góry ustanowione menu składało się z przystawki, dania głównego i deseru. Dania były co prawda smaczne, ale ich porcje bardzo małe. Nigdzie nie było informacji, że jest to menu degustacyjne. Nie może być tak, że człowiek idzie do restauracji na 3-daniowy obiad, a wychodzi głodny. Druga sprawa to czas oczekiwania, w środę po godz. 17 na danie główne czekaliśmy GODZINĘ, na przystawkę 20 minut. Inni normalni goście przychodzący po nas dostawali zamówienia przed nami. To nie jest dobre podejście do klienta. Mogłoby się wydawać, że bez zastanawiania się co zamówić jedzenie otrzyma się szybciej ale nic z tych rzeczy. Tutaj czas jest tak wyśrubowany, żeby w restauracji spędzić równo 1,5h... Może i normalna wizyta wypadłaby lepiej ale na razie nie zamierzamy wrócić i stanowczo odradzamy wypróbowanie Restaurant Week w tej restauracji.

60–80 zł

80–100 zł

40–60 zł

Zasugerowani opiniami na Google poszliśmy tam zjeść dobrą pizzę i makaron. Nie zawiedliśmy się- znamy się trochę na pizzy, była to naprawdę dobra włoska pizza z bardzo dobrymi składnikami. Na zdjęciach Margherita, Zola i Clarissa 🇨🇮 Papardelle też bardzo dobre. Świetne miejsce na mapie Gdyni, obsługa pomocna na wysokim poziomie. Polecamy!

Super lokal, wyszedłem bardzo zadowolony, pewne 5 gwiazdek. Zamówiłem makaron, truskawkowy koktajl margerita, crumble i tiramisu - wszystko było bardzo smaczne, mięciusie i fajnie się prezentuje. Zwłaszcza desery mi podpadły. Dużo miejsca wewnątrz i na zewnątrz, wystrój bardzo mi się spodobał. Ciepły klimat w środku. Obok baru nawet jest prywatniejszy stolik, osobiście lubię takie zakamarki. Pani z obsługi bardzo miła, szybko podano jedzenie i brano brudne talerze. Jedyny minus, to ceny są wyższe, a porcję stosunkowo mniejsze, więc trzeba więcej zapłacić żeby wyjść najedzony - u mnie to 150zł za pozycje ze zdjęć. Na pewno kiedyś wrócę, a niedługo zawitam też do siostrzanej greckiej restauracji obok. Pozdrawiam.

Odwiedziłem restauracje podczas Restaurant Week, coś co miało zachęcić do przyjścia i spróbowania innych dań, totalnie mnie zniechęciło. Przystawka, była bez smaku - brakowało soli Maldon a olje z pietruszki? był w złej proporcji, przez co danie było nijakie. Danie główne było smaczne (choć golonka to jakoś mi nie współigra z Włochami, podczas pobytów tam, jakoś nigdy mi nie proponowano), natomiast brakowało mi w nim warzyw, pieczony chips z marchweki byłby na miejscu, o deserze nie wspomnę, bardzo słaba Panna Cota, miała dziwną konsystencje i smak, nie przypominała tej oryginalnej. Patrząc na ceny w karcie menu cena u003d/ jakości i zdecydowanie nie polacem.