Charlotte ^🇵🇱

20–40 zł

Na plus zaliczam fajne podwórko, ciekawy pomysł na kanapkę z mięsem indyka i przyzwoite ceny. Ale też mam trochę uwag. Musieliśmy czekać na wolny stolik, ale że była tylko jedna para przed nami, postanowiliśmy dać im szanse i sprawdzić do czego tak ludzie ciągną. I wyszło, że to zwykły owczy pęd, nie poparty jakością lokalu. Zamówione Croque Madamey zbyt suche pieczywo i za mocno spieczone, więc skórkę ciężko się kroiło. Jajko sadzone nie miało odpowiednio płynnego żółtka. Zapchaliśmy się zamiast zjeść ze smakiem. Latte zostało podane w poreclanowym kubku rodem z PRLu. Może taki miał być zamysł lokalu, ale mnie zdegustował. Największą wada lokalu był wszechobecny i irytujący gwar. Ludzie rozmawiający wszędzie wokół, do tego dochodziła muzyka z głośników. Posadzono nas przy ławie dla większej ilości osób, obok było stanowisko przyrządzania potraw (nie mieli osobnej kuchni), z którego dochodziły hałasy ich przygotowywania, stukanie garnkami, mielenie kawy w ekspresie, brzęk sztućców. W pewnym momencie dwa psy zaczęły na siebie szczekać. Tylko krzyków dzieci do kompletu brakowało. Jeśli szukacie miejsc gdzie można spokojnie zjeść śniadanie to nie tu. A jeśli cierpicie na syndrom dnia wczorajszego to tu przy śniadaniu będziecie cierpieć. Jeszcze toaleta wyglądała na remontowaną co najmniej 20 lat temu. Zdecydowanie przereklamowany lokal.

Przed wejściem spora kolejka, zwłaszcza w godzinach snadaniowych i okolicach lunchu. Lokal jest przyjazny psom. Obsługa bardzo miła I uśmiechnięta. Menu w telefonie dosyć niewygodne, wolę zwykłą kartę. Zestaw Charlotte ze słodkimi kremami w porządku. Szkoda że rogaliki wypiekane są z ciasta mrożonego, myślałam że w takim miejscu i za taką cenę - robi się je samodzielnie. Stoliki są małe, a stołki niewygodne - na naszym stoliku (przeznaczonym dla 3 osób) ledwo zmieściły się dwa zestawy. Niektóre z talerzy tylko w połowie były na stole.

Takiego śniadania jeszcze nie jadłem! Stosunek cena/jakość 10/10 jeśli chodzi o cenę to też bardzo na plus, bo zwykle połowa tego zestawu co na zdjęciu to koszt samej kawy a tu mam kawę, koszyk z pieczywem, jajko sadzone i oprócz masła do wyboru dwa kremy do smarowania. Wszystko na świeżo robione, Polecam 👌