Galeria Szperk ^🇵🇱

Niewielka galeria, ale jest praktycznie wszystko. Siłownia, apteka, sklep spożywczy, rossman, sklep budowlany, zoologiczny, dwie cukiernie, no i oczywiście sklepy z ubraniami i akcesoriami do domu. Brakuje dobrej piekarni;) spokój i brak tłumów - bardzo na plus.

Nie polecam! Zdzierstwo jakich mało, zaparkowałem samochód na 45min w pośpiechu nie wziąłem biletu. Po powrocie już za szybą był nakaz zapłaty za parking 150zl. Przesłałem zdjęcia paragonów, żeby udowodnić że rzeczywiście robiłem zakupy w Szperku, nic nie dało!!! Chcą pieniędzy!!! Wszystkim odradzam teraz ta galerie.

Cwaniactwo z płatym parkingiem, wręcz żerowanie na nieuwadze klienta. Zamiast zrobić parking że szlabanem żeby klient odrazu wiedział w co się pakuje to liczycie że nie zauważy znaków. Pewnie stworzyliście płatny parking żeby pracujący w okolicy nie zostawiali samochodów na parkingu galeria. Sęk w tym że w okolicy praktycznie ma żadnych innych miejsc pracy. Gratuluję, będę omijał szerokim łukiem.

Niestety, złodziejskie praktyki wyłudzenia pieniędzy od klientów, którzy akurat zapomnieli pobrać biletów wróciły. Polskie buractwo ma się dobrze, i nawet nie próbuj apelować. Ot, wieśniackie centrum handlowe, które zasłania się bzdurnymi wytłumaczeniami o porzuconych samochodach i parkujących robotnikach, mimo że pół parkingu zawsze puste, a poluje się na klientów, którzy weszli na zakupy (doskonale to widać, bo wiadomo kiedy i gdzie parkują). Po prostu kasa się musi zgadzać. Radzę omijać, bo oferta i tak biedna.

Moje ulubione centrum handlowe. Są wszystkie potrzebne sklpy: Kik, Rossmann, Inter marche, Smyk, New Yorker. Parking bezpłatny 3 godziny po pobraniu bileciku.

Galeria fajna , mała ale zróżnicowane sklepy , jedyna wada to często blokowane parkingi przez duże samochody i złośliwe ich zachowania .

Podmiejska galeria prowadzona przez wzorowych Januszy biznesu. Wrócili do zdzierania pieniędzy z ludzi, którzy akurat zapomną pobrać biletu parkingowego, tłumacząc, że przywrócili opłaty, bo parking był zapychany przez porzucone wraki, robotników z okolicznych budów i pasażerów komunikacji miejskiej, którzy zostawiali swoje auta na cały dzień. Pomijając, że ciężko znaleźć na to dowody, to to tłumaczenie to jeszcze pół biedy, ale darmowy parking obowiązuje przez 3 godziny od pobrania biletu. Następna wizyta może być dopiero po kolejnych 5 godzinach od zakończenia pierwszych trzech godzin - czyli de facto po 8 godzinach od pobrania biletu. Co oznacza, że jak przyjedziesz pod galerię drugi w międzyczasie to musisz płacić 5zł za godzinę (ktoś tu się skarżył, że chciał podjechać z rodziną do Maca, ale odpuścił po zobaczeniu opłat). No, naprawdę, brawo! Cennik jak po 4 godzinach w Galerii Bałtyckiej, w baraku na polu kapusty :) I, co NAJLEPSZE, zrobili to zaraz naprzeciwko darmowego parkingu przy Lidlu i kolejnych sklepach po drodze w Kosakowie i wzdłuż Płk. Dąbka :) To jak to jest? Szperk jest niby wykorzystywany, ale na darmówce pod Lidlem ciągle świecą pustki? Coś się to kupy nie trzyma :) Nie mieszkam w Polsce na stałe, ale przez ten czas, który tu spędzam nigdy nie widziałem zawalonego parkingu przy Szperku. Co więcej, niezależnie od pory zawsze można znaleźć miejsce w pobliżu wejść, nie mówiąc o dalszych, tak więc biadolenie o tym jak to parking jest nadużywany jest po prostu komiczne. I chyba zaczęli kupować opinie na Googlu, bo ta średnia ocen coś w górę poszła ostatnio. Naprawdę, mili moi, liczba gwiazdek w internecie ma mizerne znaczenie jak ktoś się potem musi użerać z windykacją za parking, bo chciał zrobić u was zakupy. Czemu w tym kraju wszyscy są zdeterminowani, żeby żerować na innych?

Galeria, jak galeria, ale ma dużo usterek, których klient może nie zauważa, ale mi się rzuciły w oczy, np. Niesprawne oświetlenie ewakuacyjne, brudne anelostaty, sufity, toalety i to w korytażu do administracji...Nie zachwyca ani standartem, ani miksem najemców. Na pasażach ciemno, aż jest nieprzyjemnie.