Kawiarnia PERS w Toruniu ^🇵🇱

W ostatni piątek po raz pierwszy poczułem się w Persie nieswojo, a to za sprawą atmosfery na barze. Koleżanka na barze fuka nie tylko na gości, ale też na swoich kolegów i koleżanki z pracy. Na naszych oczach daje opieprz koleżance jak dziecku za odmowę na terminalu, zanim ona zdąży się wytłumaczyć; na moje pytanie o piwo mango, odpowiada opryskliwym tonem, że to zwykłe tanie piwo, tego mango jest jakaś znikoma ilość i w ogóle go nie czuć, rzuca paragonem, o cześć lub dzięki! zapomnijcie, i tak cały wieczór. Mam nadzieję, że to jednorazowy zły humor, bo chciałbym tam nadal chodzić i żal jest patrzeć na zalatujące mobbingiem zachowanie w miejscu, które zawsze charakteryzowało się klimatem równości, inkluzywności i szacunku. Dlatego obniżam ocenę :|

Niestety jestem zmuszony obniżyć ocenę – wczoraj byliśmy w persie (a bywamy tam co jakiś czas od dawna) ze znajomymi i, oczywiście, jedzenie i picie w porządku, natomiast pani kelnerka/barmanka (chyba menedżerka albo kierowniczka) zachowywała się skandalicznie: to, jak zwraca się do swoich współpracowników jest na granicy mobbingu, komentuje non stop każdy ich krok, a widać, że współpracownicy czują się z tym bardzo niekomfortowo. Uważam, że taka osoba nie pasuje do Persa, psuje wizerunek i przede wszystkim psuje atmosferę klientom. Bardzo serdecznie współczuję takiej współpracowniczki osobom, które wczoraj miały z nią zmianę...

Super klimatyczne miejsce. Dobre jedzenie i piwko. Trochę ukryte, tajemniczne, trzeba tu wpaść

20–40 zł

Świetny klimat, dobre jedzenie. Jedynie ciut długi czas oczekiwania na drinki.

20–40 zł

Oryginale miejsce z niekonwencjonalnym wystrojem. Kilka sal w starej kamienicy oraz patio. Żywe kolory oraz prace plastyczne na ścianach. Miła obsługa.