Przychodnia Weterynaryjna Salamandra ^🇵🇱

Cudowna przychodnia. Chodzę tam z moimi 2 królikami, jeden miał wykonywany zabieg usunięcia zębów i ropnia, leczy nas Pani Dr Konarska, bardzo sympatyczna i z powołaniem do zwierzaków 😊 Dr Baran również nas przyjmował i byłam zadowolona. Pełen profesjonalizm w opiece pozabiegowej (po usunięciu zębów czy kastracji) jak i na zwykłych wizytach, zawsze jestem doinformowana o wszystkim, nawet po godzinach pracy dostawałam telefon o wynikach krwi czy stanie po zabiegu. Mam do przychodni 100 km bo jeżdzę z Kielc i nie zamieniłabym na żadną inną 😁

Trudno się dodzwonić, chociaż klinika posiada recepcję. Jednak doskonała opieka nad moim jeżem rekompensuje kilka telefonów. Oddawałam jeżyka do kastracji oraz badań krwi. Udany zabieg oraz dokładna instrukcja, jak postępować z lekami pomogły jeżykowi w bólu. Co więcej maluch nie odczuwał dużego dyskomfortu, biegał, jadł, jak zazwyczaj. Polecam serdecznie, weterynarz jest bardzo dokładny, odpowiada na każde pytania.

Pierwszy raz spotkałam się z takim podejściem weterynarzy. Pani doktor Konarska profesjonalna, ma dużo empatii dla zwierzaków i szybko zareagowała na niepokojące objawy u króliczka co pewnie oszczędziło nam wiele nieprzyjemności w przyszłości. Oddałam króliczka na zabieg, rana pięknie zszyta, bez żadnych komplikacji, Panie w recepcji cudowne, zadzwoniły do mnie zaraz po wybudzeniu uszaka, żeby dać znać, że wszystko jest okej co bardzo doceniam. Pan technik wszystko wytłumaczył jasno po zabiegu. Króliczek miał problem z jedzonkiem, co pewnie wynikało ze stresu, dwukrotnie przyjęto nas z „marszu” na zastrzyki, żeby pomóc zwierzaczkowi. Jednak co zaskoczyło mnie najbardziej i gdybym mogła to dałabym za to 6 gwiazdek to ciągły kontakt telefoniczny z weterynarzami. Zarówno doktor Baran jak i Konarska ciagle interesowali się tym co się dzieje, jak zwierzątko się czuje itd. Polecam z całego serduszka. Wspaniali specjaliści, a zarazem ludzie pełni życzliwości i empatii zarówno dla „nadopiekuńczych” właścicieli jak i samych zwierząt 😅💗

Leczymy tu świnki morskie, jedna z nich miała poważne kłopoty i cudem została uratowana przez Panią Doktor. Korzystaliśmy też z opcji pozostawienia świnek w lecznicy na czas ciężkiej choroby. Zwierzęta zadbane, nakarmione i zdrowe. Polecam to miejsce.

To była moja pierwsza wizyta w przychodi i jestem pod wrażeniem podejścia lekarzy do mojej suni. Zostałyśmy bardzo dobrze zaopiekowane. Pani doktor Urszula i pan doktor (niestety nie znam imienia) wszystko mi fachowo wyjaśnili i udzielili cennych wskazówek! Gorąco polecam!

Kochałam tego króliczka jak dziecko. Był wesolutki, zababwny (uroczo ruszał uszkami), cieszył się na mój widok. Przy tym był energiczny jak na swój wiek. Obecność i kontakt z tym z tym zwierzątkiem wpływały łagodząco na stany depresyjne, których doświadczam. Przytulany, głaskany, całkowany, polizywał mnie różowym języczkiem i łaskotał wąsikami. Dostawał smakołyki np. maliny, winogrona, borówka, zwracałam się do niego przy pomocy pieszcztliwych zdrobnień (Szczerbatek, Szczerbuś, Szczerbuń, Tygryń, Króliś). Był dla mnie ważny, jego utrata jest okrutnym ciosem, ważącym negatywnie na moim zdrowiu psychicznym i fizycznym (od dwóch dni płaczę i nie wstaję z łóżka). Czuję się winna, że naciskałam na wizytę u weterynarza w sprawie maści na łapki. W sobotę o godzinie 13 miałam mojego królinia a o 14 otrzymałam informację, że został zabity. Mój wesoły, zdrowy, skoczny króliś został pozbawiony życia w wyniku czego rozpaczam i jestem zniszczona moralnie.

Odradzam i ostrzegam przed tym gabinetem. Zabili mi ukochanego królika. Przyszedłem z królikiem z pododermatitis i nadmiernym linieniem, a więc z częstymi problemami nie zagrażającemi życiu a wyszedłem z trupem w transporterku. Pani doktor Konarska, do której chodziłem i którą polecam już tam nie pracuje więc polecono mi w trakcie rejestracji dr Żeżułę, która zabrała królika i bez mojej wiedzy chciała spiłować mu zęba, w trakcie królik rzekomo doznał zawału i umarł. Nie mieści mi się to w głowie jak u weterynarza można zabić komuś przyjaciela, zdrowe zwierzę, które nie wykazywało żadnych niepokojących symptomów. Tak na prawdę przyjechałem po maść a wyszedłem z martwym królikiem. Nie mogę pojąć dlaczego ten gabinet jest polecany przez fundacje królicze? Zastanawia mnie dlaczego dobry specjalista, dr Konarska odeszła? I czemu rutynowa wizyta tak się skończyła

Polecam każdemu. Byłem ze swoją szynszylą z nagłym przypadkiem. Pani na recepcji przecudowna, załatwiła wszystko, aby pomóc mojemu zwierzakowi. Pan doktor Merkowski pełna profeska. Kontakt na linii lekarz-wlasciciel zwierzaka na 6+. Polecam każdemu! Pozdrawiamy z naszymi futrzakami! 😀