Stara Kuchnia Restauracja ^🇵🇱

Fantastyczne miejsce! Przepiękny lokal, w którym czuć historie No i przede wszystkim doskonale jedzenie. Przepyszna zupa i genialny tatar ze śledzia. Idealnie pod każdym względem - podane w przepiękny sposób. Dla zatrzymujących się w hotelu dwór Uphagena miejsce obowiązkowe a myśle ze i z centrum Gdańska warto sobie zrobić spacer ;)

80–100 zł

120–140 zł

80–100 zł

Pyszne i piękne podane dania w sercu odnowionej dzielnicy! Jeśli planujecie odwiedzić nową restaurację to polecam zajrzeć do Starej Kuchni w mieszczącej się w Hotelu w Dwór Uphagena Arche Gdańsk w pięknie wyremontowanym budynku! Do restauracji wejść można od strony dziedzińca z ul. Łąkowej (za kościołem) lub od ul. Kieturakisa przez recepcje hotelową. Wchodząc na salę restauracyjną od razu mozna podziwiać pięknie zachowaną starą kuchnię oraz kafle na podłogach. Na ścianach wisi parę zdjęć z okresu remontu ( trzeba blisko podejść bo są dość małych rozmiarów ;)). Wspaniałym akcentem historycznym jest podkładka pod talerz w wersji polskiej i angielskiej opowiadająca w skrócie historię Uphagena. Menu wygląda jak tajne akta a w nim możemy znaleźć stronę czerwoną dla mięsożerców oraz zieloną dla wegetarian. Wybór nie jest bardzo duży ale dania są bardzo rożne: sałatki makarony, ryby, grzyby, dania mięsne. Zamówiliśmy tatar, rosół z kaczki, stek wołowy, kurczaka oraz alkohole. Mi osobiście brakowało wina bezalkoholowego, które naprawdę jest już często dostępne w restauracjach. Mimo gości hotelowych i dużej rezerwacji atmosfera była fenomenalna i czuliśmy się bardzo dobrze ,dzięki wyśmienitej obsłudze: bardzo duże brawa dla bardzo miłego Pana kelnera za bardzo zręczną i miłą i spokojną obsługę! :) P.S. Mama pozdrawia Pana kelnera w okularach, którego było wszędzie dużo i dbał o dopełnianie wina :) Dania nie dość ,że są pięknie podane to również pachną i smakują obłędnie. Bardzo polecam by ugryźć kawałek Gdańskiej historii jak i coś pysznego ;) #getfinebite #restauracjadopolecenia #restauracjawartaodwiedzenia #nowedoodkrycia #wspierampolskagastronomie

40–60 zł

80–100 zł

Świetne miejsce z miła obsługą, jedzenie pięknie podane ale niestety zarówno kurczak jak i żeberko dość suche.

Polecam to miejsce. Bardzo smaczne jedzenie, próbowaliśmy różnych dań. Zwłaszcza kurczak kukurydziany uważam za godny uwagi. Ponadto smaczne pierogi z bobu, fish u0026chips, krem ze szczawiu oraz bardzo dobry deser z borówkami. Czy warto? Na pewno:)

80–100 zł

Bardzo ładne miejsce. Porcje wystarczające aby się najeść, bardzo smaczne i ładnie podane. Chociaż pierogi mogły mieć lekko miększe ciasto ale ogółem dobre. Polecam

Naprawdę dobra restauracja! Menu nie jest zbyt duże, ale to dobrze - restauracja skupia się na kilku daniach i robi je dobrze, zamiast 100 pozycji w menu i wszystkie na odwal. Wzięliśmy sałatkę z kozim serem (nie wiem z jakiego źródła ten kozi ser, ale był genialny!), tatara (podany w nietypowy sposób), wolno gotowany policzek wołowy z gotowanymi na chrupko warzywami oraz gulasz z boczniaka podany na gofrze. Wszystko naprawdę idealnie dopracowane i warte swojej ceny. Drinki też bardzo dobre! Ogromny plus za kartę menu zieloną, czyli wegetariańską i wegańską oraz kartę czerwoną, czyli mięsną. Jeśli chodzi o samo miejsce to jest to miejsce z duszą. Gdy przejdzie się do kawiarniu0026baru można przejść do kolejnych pokoi, które mają w sobie coś magicznego, szczególnie jak na zewnątrz już jest ciemno. Bardzo polecam całe miejsce!

40–60 zł

Bardzo urokliwe miejsce z kawałkiem historii. Restauracja ma miły dla oka wystrój. Obsługa jest sprawna i miła. Prezentacja dań i jakość składników na wysokim poziomie. Chociaż nam w tych daniach czegoś zabrakło w smakach co pozwalałoby ocenić smak równie wysoko jak wygląd. Bez zarzutu oceniony został tatar, zupa rybna dobra chociaż nie lubię znajdować ości w rybie gdy kawałków jest niewiele i wydają się bardzo wyselekcjonowane, zupa szczawiowa smakowa słabo ale być może to nie pora roku na tego rodzaju potrawę, pierś z kaczki nie zachwyciła smakiem nawet nie miała chrupiącej skórki, żeberka ok ale podawane do nich zimne ziemniaki z twarogiem nie zachwyciły smakiem, pierogi z cielęcina średnie ze względu na twarde ciasto, halibut z risotto dobry w smaku ale ryba nie była filetem wiec posiadał masę ości, z deserami to jest zabawa bo trzeba ich szukać w innej części budynku, wiec jest ciekawie… smacznie nie do końca… i bardzo ładnie.

Miejsce pięknie odrestaurowane, pięknie urządzone, bardzo klimatyczne. Przystawki, zupy i dania główne, które zamówiliśmy które zamówiliśmy były pięknie i smacznie podane. Były jednak pewne niedociągnięcia: zapiekane ziemniaki podane z twarożkiem zimne, zupa krem ze szczawiu bardzo przeciętna, pierś z kaczki „przeciągnięta” a puree bez wyrazu, a halibut soczysty, pyszny, ale z mnóstwem ości, natomiast tatar okazał się wyśmienity a pierogi w punkt. Mały zarzut tez za brak wina, które zamówiłam :( kelnerka powinna to wiedzieć :)