Chleb i Wino Stągiewna Gdańsk Restauracja ^🇵🇱

Przede wszystkich wyborne jedzenie. My akurat wzięliśmy tym razem desery (tarta krem brulee i sernik mango), ale z innych wizyt wiemy, że dania główne są równie dobre. Obsługa rewelacyjna, zarówno nasza kelnerka Ola, jak i inni w stolikach obok. Lokal elegancki, estetyczny. Zdecydowanie 5* i miejsce do polecenia i powrotu.

80–100 zł

Przepiękna restauracja! Stolik warto zarezerwować dużo wcześniej ze względu na duże zainteresowanie tym miejscem. Warto jednak przyjść, poczekać i również jest opcja zjedzenia w danym dniu 😊 Obsluga zainteresowana klientem, elegancka oraz miła. Jedzenie syte oraz dobrej jakości Mega klimat oraz muzyka Najbardziej zachwyciły mnie drinki - po prostu magia 😍😍🍹

Śniadania bardzo dobre, do wyboru 4 pozycje w tym dwie na słodko i 2 na słono. Można powiedzieć ze są to zestawy śniadaniowe za 44 zł w których skład wchodzi danie główne, kawa i sok pomarańczowy. Dodatkowo kawa wypalana jest na miejscu co na duży plus. Śniadania są bardzo syte, porcje duże, jakość składników wysoka. Na pewno przy następnym pobycie w Gdańsku zdecydujemy się na tą restauracje. Poza tym obsługa bardzo miła a miejsce klimatyczne

Po przeczekaniu w kolejce ok 50 minut, po 30 minutach otrzymałam zamówionego sandacza zdominowanego przez przyprawy bez smaku ryby, opiekane ziemniaki chyba kilka razy odgrzewane. Koleżanka zamówiła inne danie tj. polędwiczki w sosie kurkowym, to akurat było smaczne / podzieliłyśmy się daniami/. Trochę nie rozumiem zachwytu nad tą restauracją...ładnie podane ale coś nie tak.

80–100 zł

Jedzenie w tej restauracji jest obłędne. Zupa tajska to poezja. Koniecznie spróbujcie. Burger duży idealnie dobrany, bardzo dobry. Winko grzane z gruszkami wymiata. Klimat jest super bo pełno światełek. Oczywiście kolejka w oczekiwaniu na stolik ale warto. Obsługa jest przemiła . Polecam bardzo.

Trzeba wcześniej zrobić rezerwacje stolika latem czy to zimą, czas oczekiwania na stolik mniej więcej 30min Jedzenie, danie z grzybami dobre, choć dziwi mnie w sierpniu sezon na grzyby zwłaszcza kurki a w daniu podawane są mrożone, pozostałe Dania bardzo dobre, porcje wystarczające aby się najeść. Wystrój bardzo ładny zwłaszcza żyrandole. Obsługa profesjonalna i bardzo miła Na romantyczna kolacje w sam raz

40–60 zł

40–60 zł

Bardzo miło spędziłam czas w tym miejscu więc warto było odstać swoje w oczekiwaniu na miejsce. Jedzonko było przepyszne, Pani z obsługi uprzedziła nas na starcie, jaki jest czas oczekiwania, jaka jest zupa dnia i co już wyszło. Wahałam się co zjeść, ale każdy z naszej trójki wziął coś innego więc mogliśmy popróbować. Mam fazę na szparagi więc polędwiczki wieprzowe zapiekane ze szparagami musiały wejść. Towarzyszył mi drink Coco Chanel, którego podanie sprawiło mi sporo frajdy, a także parze ze stolika obok. Kelnerka przyniosła różowy drinki z kwiatem, a także flakon perfum, którym spsikała mojego drinka. Na stole mieliśmy również żeberka, zupę dnia- rosół, i szaszłyk z kurczaka. Każde danie mogę polecić z czystym sumieniem. Spore porcje- poza rosołem, a do tego znakomicie przyprawione. Na samo wspomnienie tego wieczoru, cieknie mi ślinka. Obsługa była przemiła i spełniała każdą potrzebę. Po raz pierwszy dałam kelnerce napiwek, bo ją polubiłam. Ją, jej swobodę i profesjonalizm. Poza tym, trochę się z partnerem śmialiśmy, bo z jakichś nieznanych nam powodów, kelnerka wzięła go za obcokrajowca. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to nie włączenie ogrzewaczy. Deszcz trochę zacinał nam na stolik, więc siedziałam razem z synkiem pod kocykiem.

Restauracja w fajnym, klimatycznym miejscu Gdańska, obsługa przemiła i kompetentną. Jedzenie poprawne, ale nie zachwyciło. Liczyłam na więcej patrząc na opinie. Jadłyśmy szaszłyk z kurczaka i warzyw z słupkami marynowanej cukini i frytkami oraz tagiatelle z kurczakiem w sosie śmietanowo-truflowym. Niestety smak truflowy mało wyczuwalny, a danie bardzo zbite jakby sosu było za mało.