Cukiernia Tadeusz Czernis ^🇵🇱

Mili Państwo, podobnie ja spotkałem się z dziwną polityką wobec klienta. Kupowałem dziś ciastka na wagę (eklerki, ptysie itp. ogólnie drobnicę) do pracy na urodzinowy poczęstunek niestety w polowych warunkach + kostkę sernika + kanapkę płacąc około 90 zł i bardzo zależało mi na zapakowaniu tych ciasteczek w kartonowe pudełka. Niestety odmówiono mi zapakowania ich w kartoniki twierdząc że te przeznaczone są tylko do tortów (polecenie menagera). Chciałem więc je zakupić i tu znowu porażka - Pani sprzedawczyni powiedziała że ich ilość w ciastkarni jest ograniczona i nie może ich sprzedać osobno. Wszystko to zapakowała na gustownych papierowych tackach jak do frytek!!! Zadzwoniłem do menadżera sieci cukierni Czerniś ale Pani przyjęła moją uwagę że zdziwieniem i nawet nie usłyszałem słowa przepraszam. W dzisiejszych czasach przy tak dużej konkurencji cukierniczej w centrum Gdyni trzeba walczyć o klienta nie tylko smakiem ale również obsługą w/w klienta. Pozdrowienia dla Pani menager.

WŁOSY w ciastku (rożek jasny na spodzie kokosowym) są dla mnie nie do przyjęcia. Gdyby był na ciastku to jestem w stanie jeszcze to zrozumieć- zdarza się, ale NIE w środku ciastka, w kremie długi ciągnący się włos. Fuuuuj! NIE POLECAM!

Zamawialiśmy tort weselny na 11 listopada. Tort przyjechał 10, gdyż 11 cukiernia była zamknięta. To nie byłby problem gdyby nie fakt, że tort został dostarczony bez żadnego opakowania, a noc spędzić miał w chłodni restauracji obok mięs, ryb itd. Gdy zadzwoniłem do cukierni dowiedziałem się, że to standardowa procedura cukierni - zawsze dostarczają bez opakowania i nie są w stanie pomóc zostawiając mnie z problemem na dzień przed weselsem - jakby mało było stresów. Spędziłem 4 godziny biegając i szukając odpowiedniego kartonu, odwiedziając różne cukiernie i wszędzie byli równie zdziwieni, że tort został dostarczony bez opakowania. Gdy przyszło do płacenia zaproponowałem, aby z rachunku ściągnąć 30 PLN, żeby zabrać żonę na kawę i na spokojnie powspominać i pośmiać się z całej sytuacji, ale cukiernia się nie zgodziła twierdząc, że z tortem wszystko było w porządku. Oczywiście tort był bardzo dobry i nic mu nie brakowało, ale w dzisiejszych czasach poziom bardzo wielu cukierni jest bardzo wysoki, a klienta zdobywa się jakością obsługi, która w tym przypadku była mierna.

Dziś kupiłam jagodzianki za 4,60 szt. w środku zamiast jagód marmolada i to znikoma ilość, ciasto suche i tylko lukru aż za dużo, bułki maślane suche i wogole nie słodkie. DRAMAT, TRZEBA OMIJAĆ Z DALEKA TO MIEJSCE

Dawno takiego dobrego tortu nie jadłem. Trafilem przypadkowo. Przy najblizszej okazji sprobuje chetnie innych wyrobow.. Mila obsluga.

Zakupiłem ciasto Rafaelo z myślą, że znajde tam migdały i kokos a smak przeważał alkoholem. ;-) Ten kto robił ciasto, albo ma problem z alkoholem albo jest alkoholikiem ponieważ do ciasta aż nadto się przelało ciasto powinno nosić nazwe spyrytus z śmietaną. Nie polecam.

Ładnie wygląda , kiepsko smakuje. Dodatkowy minus - za naturalne to produkty nie są.

Po jakimś czasie chciałam sprawdzić czy coś się zmieniło na lepsze. Sytuacja 3 panie za ladą nikogo oprócz mnie w środku. Na każde pytanie a nie było ich dużo odpowiedź z pretensją w głosie, o co ja pytam. Kolejna prawa w czasie gdzie dzieci mają alergie powinien być skład ciast dostępny. Dlaczego o wszystko trzeba pytać? I otrzymywać zdawkowe informacje, niepełne i ciągnąć za język typu czy aby na pewno bez alkoholu czy bez pochodnych orzechów i potem slyszeć że chyba jest albo chyba nie ma. Jagodzianki o których zostałam zapewniona że są z samymi jagodami (bo tak powinno być przecież) to nadzienie bardziej przypominające dżem. Takiej jakości to ja w dyskoncie mogę się spodziewać. W środku teraz jest kawiarnia wiec za to daje gwiazdki bo jest ładnie, wieksza przestrzeń. Kawy jeszcze nie piłam. Na tym terenie brakowało kawiarni ale jak obsługa i podejście niektorych Pań dalej takie będzie nie mowiąc o chemiczności produktów to słabo. Bo samą kawę pić???